„ Chcę abyś był” – tak nazywa się moja miłość do Ciebie.
Rozwijasz się w moim sercu i w mojej głowie.,
w moich pragnieniach,
tęsknocie
i snach.
Lęk miesza się z nadzieją.
Niepewność z coraz pewniejszą odwagą: że to już się dzieje.
TY rośniesz już 7 miesięcy.
Ja dorastam do bycia mamą.
Mój mąż dorasta do bycia tatą.


Już tyle lat uczymy się wzajemnej miłości. Usłyszałam tak cenne słowa, że: „miłość małżonków jest
pierwszym dzieckiem w rodzinie.”
Pielęgnujemy to dziecko bardzo, niekiedy w ogromnym trudzie. Nauka tego DRUGIEGO ( męża, żony)
czasem jest bolesna, bywa nawet podlewana łzami.
Ale nadaje życiu sens i smak.
Chcemy aby to nasze PIERWSZE DZIECKO ( nasza miłość), nie pozostało jedynakiem.


Nie jestem bohaterką, nie czuję się lepsza, sprawiedliwsza od kobiety, która nosi w swoim łonie moje
MALEŃSTWO.
Nie znam jej życia, nigdy nie dotknę, a więc nie zrozumiem jej ran, ani decyzji…
Wiem tylko, ze moje życie, mimo wszystko, jest bardzo obdarowane.
I we mnie, tak całkiem darmo, zostało zasiane ziarno, które rodzi MIŁOŚĆ.
Ten dar nie może pozostać bezowocny.
Chcę nim otulić moje DZIECKO.

Święty Józefie, towarzyszyłeś dzień po dniu temu CHŁOPCU,
który nazywał Cię swoim TATĄ, módl się za nami.

MAMA

J.J.


Wesprzyj nasze działania dokonując

wpłaty na rzecz Fundacji Dzieło Pomocy Dzieciom

Wesprzyj Fundację szybkim przelewem lub BLIKiem

Wpłaty realizowane przez Przelewy24


Wesprzyj Fundację szybkim przelewem lub BLIKiem